W 2003 r. wyszła za mąż po raz pierwszy, a jej mężem został kolega ze studiów prawniczych Drugim mężem Marty Kaczyńskiej był Marcin Dubieniecki. To małżeństwo także zakończyło
Marta Kaczyńska w 2018 roku poślubiła biznesmena Piotra Zielińskiego, a para doczekała się również wspólnego syna, Stanisława. Mąż córki tragicznie zmarłej pary prezydenckiej jest właścicielem pięknej posiadłości na Mazurach, z której jego ukochana chętnie Kaczyńska ma za sobą ogromną tragedię rodzinną, a także wiele zawodów miłosnych, jednak w 2018 roku odnalazła spokój u boku trzeciego męża. Jak donoszą media, bratanica Lecha Kaczyńskiego uwielbia odpoczywać w jego odremontowanym pałacu na Mazurach, którego widok zapiera dech w Kaczyńska w 2018 roku poślubiła Piotra ZielińskiegoWykupiony przez Piotra Zielińskiego pałac w Woźnicach pochodzi z XVIII w., a po II wojnie światowej pełnił funkcję PGR-u. Mąż Marty Kaczyńskiej kupił tę posiadłość już kilkanaście lat temu i wyremontował, a teraz jego ukochana wraz z dziećmi z chęcią korzysta z uroków Tam jest spokój większy niż gdzie indziej. Można tam na Mazurach naprawdę odpocząć i ukryć się przed światem - mówił krewny Marty Kaczyńskiej, Jan Maria Tomaszewski, cytowany przez portal rodzina chętnie korzysta z uroków pałacowego życia i spędza tam dużo czasu. W minionym roku był dla nich ogromną odskocznią od życia w mieście, które w czasie pandemii nie jest tak atrakcyjne, jak spokój i cisza wiejskiego Często korzystają z tej willi, szczególnie teraz, w czasie pandemii, ale zazwyczaj przylatują helikopterem - mówiła pani Iwona, mieszkanka Woźnic, w rozmowie z redakcją „Gazety Wyborczej”.Dziennikarze „Gazety Wyborczej” informowali niedawno o tym, że w pobliżu pałacu należącego do męża Marty Kaczyńskiej miała zostać poprowadzona trasa drogi ekspresowej S16. Z informacji uzyskanych przez redakcję wynika, że w ostatniej chwili zapadła decyzja o zmianie pierwotnych planach, a droga ostatecznie ominęła Ludzie potracą wczasowiczów [...] Droga ma iść przy domkach. Wcześniejszy wariant był lepszy i podobno tańszy. Dziwne, że zmieniono trasę. Jestem całym sercem za mieszkańcami, którzy się sprzeciwiają nowej trasie - komentowała tę sprawę sołtys Woźnic, Honorata informacji przekazanych przez portal na terenie mazurskiego siedliska Piotra Zielińskiego ma znajdować się nie tylko piękny i wyremontowany pałac, otoczony lasami i jeziorem, ale również stadnina koni. To z kolei spełnienie marzeń córki Marty Kaczyńskiej, Dubieniecka nie tylko pasjonuje się jeździectwem, ale jest również członkinią kadry narodowej dzieci. Nastolatka dostała niedawno powołanie zarząd Polskiego Związku Jeździectwa. Wcześniej jazdę konną uprawiać miała również Marta Kaczyńska, jednak niedawno jej córka wyjawiła, że porzuciła ona tę polecane przez redakcję Pikio:Nie żyje Aleksandra Koncewicz-RulewskaAndrzej Piaseczny w szpitalu. Viola Kołakowska rzuciła oskarżeniamiJest oświadczenie ws. syna Beaty Szydło. Wiadomo, dlaczego ukrywał się pod zmienionym nazwiskiemŹródło: o2/Pomponik
Trzeci mąż Marty Kaczyńskiej pierwszy raz skomentował narodziny ich wspólnego dziecka! Fan opery, ładnych nóżek i dobrych, kolorowych napojów. Marta Kaczyńska urodziła syna, który posiada rzadką cechę! Super Express twierdzi, że chłopiec zostanie prezydentem jak Lech Kaczyński. Trzy śluby, rozstania, zdrady, sporne ojcostwo i pełne napięcia akcje, między innymi ta związana z oczekiwaniem na dokumenty z Watykanu - życie córki prezydenckiej pary obfituje w filmowe zwroty i spiętrzenia zdarzeń. I to tylko w tym wycinku, który jest znany opinii Kaczyńska z mężem i najmłodszą z latorośli, Stasiem Źródło: East NewsW tej filmowej biografii nie zabrakłoby momentów i tragicznych, i sensacyjnych, i romantycznych. Jak zauważył portal który prześledził wątek związany z kolejnymi związkami małżeńskimi Marty Kaczyńskiej, jej związki zawsze budziły duże zainteresowanie Jarosława Kaczyńskiego już trzy razy stawała na ślubnym kobiercu. Niektóre rozstania miały spektakularny córka tragicznie zmarłych Marii i Lecha Kaczyńskich związana jest z przedsiębiorcą Piotrem Zielińskim. To jej trzeci małżonek w kolekcji, której początek bierze się z czasów, gdy kobieta miała 20 męża poznała tuż po maturze, gdy zaczęła studia prawnicze. Ślub, jaki wzięła z Piotrem Smuniewskim ich jedynaczka, nieco zasmucił rodziców panny młodej. Zaakceptowali jednak wybór córki, a gdy w 2003 roku urodziła się ich wnuczka Ewa, byli bardzo szczęśliwi. Jednak już w 2007 roku rozwód zakończył ten epizod życia Marty Kaczyńska. Śluby i rozwody. Temat na scenariusz filmowySzybko jednak doszło do zawiązania nowego romantycznego wątku tej biografii. Według Plotka, z prawnikiem Marcinem Dubienieckim spotykać się miała na długo przed rozstaniem ze Smuniewskim. Portal precyzuje też szczegóły: miłość od pierwszego wejrzenia rozgorzała pomiędzy Kaczyńską a Dubienieckim podczas karcianej gry na wyjazdowej imprezie dla aplikantów adwokackich w natychmiast zaakceptowali nowego partnera córki i już przy pierwszym spotkaniu zrezygnowali z dyplomatycznego protokołu w relacjach. Lech Kaczyński kazał skończyć z tytułowaniem się prezydentem przez przyszłego zięcia, a propozycję poprzedziło wyjawienie, że po raz drugi Lech i Maria zostaną w USC w Gdyni odbył się w tym samym roku, co rozwód prezydentówny z pierwszym mężem. Nie było przysięgi przed księdzem z dwóch powodów: pan młody jest niewierzący, a w kościelnych aktach stoi, że Kaczyńska jest zaślubiona z miesiące po weselisku w rządowym ośrodku w Juracie przyszła na świat druga wnuczka Kaczyńskich - Martyna. Chwilę później nastąpiło następne zaskakujące zdarzenie. Okazało się, że Martyna nie jest jedynym dzieckiem pary. Jest nim również starsza z sióstr, Ewa. Opinia publiczna poznała prawdę na temat pierwszego małżeństwa prezydenckiej córki. Z wnioskiem o zaprzeczenie ojcostwa Smuniewskiego wystąpiła do sądu Kaczyńska. Pudelek Exclusive O Marcie Kaczyńskiej można powiedzieć, że często staje się celem łuku Amora. Strzały miłości trafiają ją raz po raz Źródło: Pudelek Exclusive, fot: Pudelek ExclusiveMiłości, śluby i rozwody. Życie Marty Kaczyńskiej, bratanicy prezesa PiS, jest jak filmBłogostan nie potrwał długo. To stadło rodzinne rozpadło się w 2011 roku - Dubieniecki wyprowadził się od Marty Kaczyńskiej i szybko złożył rozwodowe papiery. Na zakończenie tego związku mężczyzna musiał czekać aż pięć lat, po drodze zaliczając upadki i życiowe zwroty: w 2014 roku postępowanie sądowe zostało zawieszone, w 2015 roku Dubieniecki trafił do aresztu za wyłudzenie państwowych pieniędzy i kierowanie grupą przestępczą. Wyszedł po 14 miesiącach, a wtedy uzyskał 2017 roku znów wybucha sensacja. Rozwódka według dokumentów USC, chce być nią także w świetle akt kościelnych. Podejmuje starania o zgodę KK, by móc drugi raz przysiąc przed ołtarzem. Obiektem tej przysięgi przed boskim obliczem miał być Piotr Zieliński, ale okazało się szybko, że pan młody nie chce kościelnego ślubu, bo - jak jego poprzednik - jest niewierzący. East News Marta Kaczyńska z wujem Jarosławem. Prezes PiS tytułuje się dziadkiem trójki dzieci bratanicy Źródło: East NewsTo ucięło spekulacje na temat zwłoki z wydaniem papierów przez Watykan. Zresztą para i tak nie miała czasu na czekanie, bo na świat pchało się trzecie dziecko. Syn Staś urodził się kilka dni po ślubie, w 2018 nie ma żadnych zwrotów akcji i sensacyjnych doniesień z życia małżeńskiego tej pary. Marta Kaczyńska żyje dobrze i dostatnio. Sukcesy sportowe w jeździectwie, które odnosi jej córka Martyna, są powodem do dumy matki, ojca oraz Jarosława Kaczyńskiego, który tytułuje się dziadkiem trójki potomstwa apel radnej Michałowa. "Te dzieciaczki nie są niczemu winne"Oceń jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.Marta Kaczyńska, jej publiczne wystąpienia i życie prywatne to dla partii stryja i atut, i kłopot. Marta Kaczyńska, córka Marii i Lecha Kaczyńskich, w sobotę po raz trzeci wyszła w za mąż. Na cywilnej uroczystości w Pałacu Ślubów w Warszawie pojawił się prezes PiS Jarosław Kaczyński, stryj panny młodej. Choć Kaczyńska, 38-letnia prawniczka i felietonistka tygodnika „Sieci”, nie wystartowała do tej pory w żadnych wyborach, to od katastrofy smoleńskiej wciąż jest obecna w polskiej przestrzeni publicznej. Trzeci mąż Marty Kaczyńskiej Już dawno ogłosiła się spadkobierczynią dziedzictwa ideowego swojego ojca. Daje więc prawo do tego, by przyjrzeć się, w jakim stopniu na co dzień pozostaje mu wierna. Marta Kaczyńska poślubiła właśnie biznesmena Piotra Zielińskiego. W sierpniu przyjdzie na świat ich wspólne dziecko. Jej pierwszym mężem był adwokat Piotr Smuniewski. To z nim, a także dzieckiem, które urodziło się pięć miesięcy po ślubie, i rodzicami występuje na billboardzie wyborczym „Rodzina, Uczciwość, Praca”. Stryj w książce tłumaczy, że „małżeństwo się niestety rozpadło, wcale nie z winy Marty. To ona została zdradzona. Dla młodej kobiety to było straszne przeżycie. I to pewnie doprowadziło do drugiego, bardzo szybkiego małżeństwa. To była próba poratowania się, co jest psychologicznie zrozumiałe”. To drugie szybkie małżeństwo zawiązała z Marcinem Dubienieckim, z którym zaszła w ciążę, zanim sąd ogłosił rozwód z pierwszym mężem. Kilka miesięcy po drugim ślubie Kaczyńska wystąpiła z pozwem przeciwko pierwszemu mężowi o zaprzeczenie ojcostwa. Sąd przyznał jej rację, a Dubieniecki ogłosił, że to on jest ojcem pierwszej córki Marty. Jeśli tak było, to pierwszy mąż może ją i zdradzał – jak pisał w książce prezes PiS – ale ona jego też. Żoną Marcina Dubienieckiego, syna dawnego barona SLD, była przez dziewięć lat. Dziś on ma już nową żonę i sprawę w sądzie. Jest oskarżony o milionowe wyłudzenia z PFRON. Na kogo kreuje się Marta Kaczyńska? W wywiadzie dla „Naszego Dziennika” kilka lat temu Marta Kaczyńska stwierdziła, że Bronisław Komorowski w czasie wyborów prezydenckich w 2010 r. zmanipulował społeczeństwo, „kreując się na patriotę, katolika”. Wygłaszając takie kategoryczne sądy, nacechowane wyższością moralną, daje przyzwolenie, by przyjrzeć się, czy i ona żyje zgodnie z tym, co mówi. Jeśli chodzi o dwie córki (trzecia jest w drodze), to Marta twierdzi, że wpaja im wartości chrześcijańskie. W „Gazecie Polskiej Codziennie” przyznała, że „odchodzenie od Kościoła i nieproponowanie niczego w zamian tworzy pustkę, której nie ma czym wypełnić”. Poza tym Marta Kaczyńska chętnie zabiera głos w sprawach politycznych i społecznych, przede wszystkim na łamach tygodnika „Sieci”. Mówi się o niej, że jest zastępczą pierwszą damą, bo Agata Duda na ogół milczy. Dwa lata temu Kaczyńska wzbudziła sensację, pisząc, że w przypadku ciąży z gwałtu i sytuacji, gdy ciąża zagraża życiu kobiety, to powinna mieć „ona zagwarantowaną możliwość podjęcia świadomej decyzji przy wsparciu odpowiednio przeszkolonego personelu medycznego, a także duchownych”. Czyli powinna mieć prawo do aborcji. To był czas wybuchu Czarnego Protestu, który tak przestraszył PiS. Tydzień później, w kolejnym felietonie, nazwała Czarny Protest manipulacją: „Panie wprowadzono w błąd i wykorzystano”, bo „część z nich nie była w stanie określić, przeciwko czemu się buntuje”. Po myśli i wbrew PiS. O katastrofie smoleńskiej i o... wczasowiczach Kaczyńska czasami wspiera PiS, a innym razem wywołuje zamieszanie. Kilka tygodni temu generalnie pochwaliła ministra Ziobrę za projekt nowelizujący postępowania rozwodowe. Choć przy okazji wypomniała mu, że niepotrzebnie zapisał w nim możliwość wielokrotnego zawieszania spraw rozwodowych, kiedy sąd widzi możliwość pogodzenia się małżonków. Według Kaczyńskiej będzie to nadmiernie wydłużać postępowania. Coś na ten temat wie. Dwa lata temu napisała zaś, że do apelu poległych w rocznicę powstania warszawskiego nie powinno się włączać ofiar katastrofy smoleńskiej. Bo „bohaterowie każdej z ważnych dat zasługują na to, by mieć własne święto”. Jako jedyna w środowisku PiS odważyła się wtedy skrytykować pomysł Macierewicza. Innym razem krytykowała pomnik ofiar katastrofy, „betonowo-stalową konstrukcję mającą zapewne przypominać Tu-154, który wzbudził niestosowną, ale zrozumiałą wesołość”. I choć wie, że o gustach się nie dyskutuje, to przypomina, że „istnieją pewne uniwersalne kanony, ramy powagi, granice śmieszności, których się nie kwestionuje”. Choć na swoim ślubie wystąpiła w dość odważnej sukience, to w „Sieci” wykazała się dość konserwatywnym podejściem do letniego ubioru osób przebywających w wypoczynkowych miejscowościach: „Entuzjaści paradowania bez koszulek czy też panie, które chodzą po mieście w typowo plażowej bieliźnie, nie zdają sobie chyba sprawy, że ich widok dla pozostałych ludzi może być kłopotliwy, nieprzyjemny i nieakceptowalny”. Winna temu – jak pisze Kaczyńska – „zachodnia kultura niosąca rewolucję seksualną, mocno wpływającą na współczesna obyczajowość, lansuje bezpruderyjny styl ubierania się, wciąż jednak nie kwestionując zasadniczo potrzeby odpowiedniego zakrywania ciała, zwłaszcza w miejscach publicznych”. Marta Kaczyńska, kłopot i atut Nie tak dawno, oceniając rząd PiS, do największych sukcesów zaliczyła program 500+, dzięki któremu „dzietność się zwiększa, nawet przechodzi oczekiwania. (...) Teraz Polska rozkwita”. Powoływała się też na słowa papieża Franciszka, który stwierdził, że rodziny „to nie muzealne eksponaty, że rodziny są niczym zaczyn, który pomaga w rozwoju świata bardziej ludzkiego i braterskiego”. W PiS słychać, że to dobrze – szczególnie przed maratonem wyborczym – że Marta Kaczyńska się ustatkowała. Politycy liczą na to, że do trzech razy sztuka i trzeci mąż będzie już ostatnim. Choć doświadczenie wskazuje, że nie można mieć co do tego pewności. Tymczasem Marta Kaczyńska, jej publiczne wystąpienia i życie prywatne to dla partii stryja i atut, i kłopot.